Płukanka do włosów z piwa… czemu nie, pomyślałam sobie ;).
Kurację wewnętrzną od
dawna stosuję, więc stwierdziłam, że od zewnątrz też można.
Zapach szybko wietrzeje, włosy po użyciu są sztywne, końcówki miałam zlepione.
Zauważyłam delikatne
nabłyszczenie włosów. Podobno piwo wzmacnia.
Na jednym z mądrych portali wyczytałam:
Składnikami piwa, które
posiadają właściwości pielęgnujące są chmiel i zboża. Wyciąg z chmielu jest
bogaty w olejki eteryczne, garbniki i flawonoidy.. Działa wzmacniająco na włosy
zmniejszając ich przetłuszczanie. Przyspiesza podziały zachodzące w cebulkach
włosowych oraz łagodzi podrażnienia skóry głowy - dlatego stosuje się go do
produkcji szamponów i odżywek do włosów. Wszystkie te wiadomości potwierdzają,
że śmiało możemy korzystać z doświadczeń naszych mam i babci, które używały
piwa do mycia włosów. Piwo poprawia również połysk włosów i ułatwia ich
układanie. Najczęściej zaleca się przepłukanie włosów piwem w trakcie mycia -
już po dokładnym spłukaniu szamponu. Czynność ta, powtarzana regularnie,
dodatkowo zapobiega przetłuszczaniu się włosów.itd itd...... <LINK>
Wyczytałam również, że piwo ma wpływ na przetłuszczające się
włosy oraz dobrze układają się po nim .
włosy tuż po płukance, nieco sztywne :). |
Odczekuję trochę aż alkohol z piwa wywietrzeje. Połowę
puszki wlewam do kubka i dodaję trochę wody. W sam raz na ostatnie płukanie! J Wujek google podpowiada,
że zalecane jest stosowanie płukanki nie częściej niż raz w tygodniu, ale jutro też mam zamiar wypłukać piwem włosy ;)).
Jeśli ktoś
ma więcej informacji, to może się nimi podzielić :PP.
Enjoy!
Wzmacnia dzięki chmielowi ? Ja w zakładkach sobie gdzieś zapisałam chmiel żeby robić płukanki ale o tym oczywiście zapomniałam :D Robiłam płukankę z piwa ale nic nie zauważyłam :( szkoda mi było piwa :D
OdpowiedzUsuńnie mogę potwierdzić, że wzmacnia, bo jeszcze mi nic nie wzmocniło :D, ale kurcze, nawet przyjemne włosy po tym piwie (pomijając posklejane końce;))
UsuńMoje końcówki potrzebują sklejenia bo odstają sobie gdzie są takie są suche ale przycinam więc kiedyś może będą lepsze:D
Usuńdziewczyno, ale masz piękne, długie włosy... jak z reklamy i to jeszcze bez żadnej obróbki graficznej!, pozazdrościć!
OdpowiedzUsuńUwielbiam piwną płukankę ;)
OdpowiedzUsuńMasz piekne wlosy-zazdroszczę :)
Masz śliczne włosy, a co do płukanki - nigdy nie słyszałam, ale brzmi kusząco ;)
OdpowiedzUsuńzazdroszcze włosów!
OdpowiedzUsuńpiwna płukanka - a ja mam kilka piwek w lodówce po ostatnim babskim spotkaniu
OdpowiedzUsuńkurację wewnętrzną od dawna stosuję -hehehe ;)
Włosy-marzenie!Może zrobisz post o swojej włosowej historii?Czy całe życie masz takie piękne?
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam pięknych włosów (nie dbałam o pielęgnację;)), 3/4 lata temu włosy sięgały do ramion... i tak do dnia dzisiejszego rosną (co 2/3 miesiące podcinam włosy o kilka cm).
UsuńMam za sobą kilka farbowań (od roku nie farbuję:)), a moje dotychczasowe odżywki były pokroju Gliss Kur'a itp.:)
Obecnie do ideału im też daleko, dużo ich wypada i wiecznie się łamią :PP, jak jakieś zdjęcia znajdę, to coś o mojej w włosowej historii napiszę, pozdrawiam :).
piękne masz wlosy:)
OdpowiedzUsuńWłosy masz przecudne :) I mi niestety płukanki piwne odpadają :( Uczulenie na piwo :)
OdpowiedzUsuńszkoda ze 'kuracja wewnętrzna' nie działa bo bym miała już dawno włosy w świetnej kondycji :D hehe a Twoje włoski ahh marzenie:)
OdpowiedzUsuńCzy gdy już umyję głowę zwykłym szamponem i spłuczę ten szampon piwem to na koniec też opłukać włosy wodą?
OdpowiedzUsuńszampon spłukujemy wodą, ostatnie płukanie wykonujemy piwem :)
Usuńwow cudowne włosy...
OdpowiedzUsuń