niedziela, 3 marca 2013

podcinanie końcówek.

W pogoni za jak najlepszą pielęgnacją, często zapominamy o podstawowej czynności, czyli o podcinaniu włosów.  Ostatni raz moje włosy widziały nożyczki w listopadzie. Ostatnie miesiące nie były dla nich łaskawe, więc od kilku tygodni cały czas chodziła za mną myśl o ich podcięciu.
 Różnica jest niewielka i niewidoczna dla otoczenia,  dla mnie wręcz przeciwnie i chyba tego mi i moim włosom było trzeba :D