poniedziałek, 1 kwietnia 2013

Moja włosowa historia w skrócie :)

W 2009 r. nawet przez myśl mi nie przeszło, że włosy będą sięgać do pasa, a co dopiero jeszcze niżej ;))
To właśnie wtedy miałam swój pierwszy raz z farbowaniem, rozjaśnianiem( i koszmarnymi odrostami). Wcześniej(przed 2009) włosy były znacznie krótsze i wycieniowane (niestety nie ma tego tutaj na zdjęciu). 
W 2010r. zaczęło się coś dziać na głowie. Kudły powoli nabierały kształtów i niektórzy śmiałkowie mówili już na nie 'długie' włosy :)
Do 2011r. termin "maska do włosów" dla mnie nie istniał, ogólnie moja wiedza na temat kosmetyków ograniczała się do myślenia "DROGIE znaczy dobre" w ten sposób sporo niepotrzebnej kasy wyrzuciłam w błoto, ale nie żałuję i moje włosy chyba również :)

Gdybym nigdy nie farbowała włosów, to może bym uwierzyła, że jest to nieszkodliwy zabieg... a gdyby jeszcze nie było widać odrostów, to świat byłby idealny... i tak w połowie 2011 stwierdziłam, że koniec z farbowaniem i oczojebnymi odrostami po miesiącu. Zaczęłam przyciemniać włosy...nawet miałam zielony odcień na głowie. I tak od września 2011r. nie farbuję już włosów.
kliknij aby powiekszyc

Rok 2012 strasznie szybko zleciał. ale to chyba najbardziej przełomowy okres.
Zauważyłam efekty i od lipca sami śledzicie mnie tutaj ;)

To tyle, enjoy!