niedziela, 3 marca 2013

podcinanie końcówek.

W pogoni za jak najlepszą pielęgnacją, często zapominamy o podstawowej czynności, czyli o podcinaniu włosów.  Ostatni raz moje włosy widziały nożyczki w listopadzie. Ostatnie miesiące nie były dla nich łaskawe, więc od kilku tygodni cały czas chodziła za mną myśl o ich podcięciu.
 Różnica jest niewielka i niewidoczna dla otoczenia,  dla mnie wręcz przeciwnie i chyba tego mi i moim włosom było trzeba :D

25 komentarzy:

  1. Jakie śliczne włosy O.o
    Też chcę takie : )

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne włosy. Jak na nie patrzę, chciałabym być blondynką. A rzadko mi się takie myśli zdarzają. W sumie tylko, kiedy widzę włosy Adele. (Chociaż ten toffi kolor swój (?) miała też śliczny.)

    No nie, otoczenie pewnie nie zauważy różnicy. Włosy jak były długie tak są. (Chciałabym już też być na etapie myślenia "mam długie włosy" ale póki co moje mi na takie nie wyglądają, a chyba wiele krótsze od Twoich nie są. Ach, ta obiektywność.) Nie ma to jak niewielkie podcięcie sprawiające, że włosy są całkiem inne. Czasem nawet 1 cm sprawia różnicę ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne włosy. Jak na nie patrzę, chciałabym być blondynką. A rzadko mi się takie myśli zdarzają. W sumie tylko, kiedy widzę włosy Adele. (Chociaż ten toffi kolor swój (?) miała też śliczny.)

    No nie, otoczenie pewnie nie zauważy różnicy. Włosy jak były długie tak są. (Chciałabym już też być na etapie myślenia "mam długie włosy" ale póki co moje mi na takie nie wyglądają, a chyba wiele krótsze od Twoich nie są. Ach, ta obiektywność.) Nie ma to jak niewielkie podcięcie sprawiające, że włosy są całkiem inne. Czasem nawet 1 cm sprawia różnicę ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. właśnie przerabiam zdjęcia do podobnego posta <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Kobieto masz przepiękne włosy! Najładniejsze blond włosy jakie widziałam pośród blogów!

    OdpowiedzUsuń
  6. Idealne.. ta długość, kolor i są takie zadbane :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne, aż szkoda je obcinać. Może wyrównaj lub lekko wycieniuj jeśli naszła Cię taka ochota. Tylko nie obcinaj miałam takie włosy jak Ty, a teraz muszę od nowa zapuszczać..
    Zapraszam do mnie (:

    OdpowiedzUsuń
  8. No, dla otoczenia zmiana niewidoczna, ale na zdjęciach widać, ile to podcięcie dało :) Masz takie gęste końce, super. Bo to, że masz przepiękne włosy, to i tak już wiesz :P

    OdpowiedzUsuń
  9. No nareszcie nowy wpis! :)

    cuuudowne, jak zwykle nie moge sie napatrzec...

    M.m

    OdpowiedzUsuń
  10. Wpadłam przyadkiem i masz naprawdę świetne włosy. Piękne, długie , zadbane i błyszczące.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Wow, jakie piękne włosy!

    OdpowiedzUsuń
  12. Twoje włosy są po prostu idealne. Marzenie :)
    Szkoda, że tak rzadko bywasz na blogu.

    OdpowiedzUsuń
  13. Popieram Robinsonową :)))
    -----
    szejwer.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. O mamusiu... jak ja bym chciała mieć takie długie włosy. Zapuszczam, ale strasznie wolno mi to idzie ;/
    Mam włosy trochę poza ramiona, na dodatek są one strasznie zniszczone i już nawet nie wiem co na nie używać ;/

    OdpowiedzUsuń
  15. Hej! Zostałaś otagowana!:) http://kubelkowe-hery.blogspot.com/2013/03/tag-liebster-blog-award.html Zapraszam do zabawy :)!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o kurczę, my też wybrałyśmy Ciebie :D to może wybierzesz, które pytania są lepsze? :D:D:D:D

      Usuń
  16. Otagowałam Cię!
    http://mlodsza-siostra.blogspot.com/2013/03/tag-liebster-blog-avard-nr3.html
    Zapraszam do zabawy :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Otagowałam Cię: http://curlycrazywoorld.blogspot.com/2013/03/tag-liebster-blog-po-raz-trzeci-i.html

    OdpowiedzUsuń
  18. Jezu święty! Jaaaaaaaaaaaakie Ty masz włosy piękne!
    Jestem w szoku ;O

    A ja poszukuję na jakichś stronach inspiracji włosowych... Ehh, piękne , piękne i piękne raz jeszcze! Chociaż ogólnie nie lubię włosów blond, to jednak Twoje są zadbane no i dłuuuugie. Ehh, nic tylko pozazdrościć.

    Moje włosy też widziały się z nożyczkami w listopadzie, ale wtedy dość dużo ich ubyło, więc teraz jeszcze trochę poczekam zanim je podetnę, bo jednak trochę za krótkie są, a za bardzo chcę mieć długie już teraz.

    OdpowiedzUsuń