wtorek, 11 września 2012

Barwa ziołowa, Szampon tataro- chmielowy do włosów zniszczonych i łamliwych.



W tym miesiącu miałam myć kudły szamponem z serii Joanna rzepa wzmacniająca, ale zauważyłam duży minus - obciążone włosy, więc zamieniłam go na inny. Wybór padł na szampon Barwa tatro -chmielowy do włosów łamliwych.
Niska cena - niecałe 3zł, dobrze się pieni, nie podrażnia skóry głowy, przyjemny zapach dla nosa.
Mokre włosy są szorstkie, ponieważ nie zawiera silikonów, ale to mi jak najbardziej odpowiada, wtedy wydaje mi się, że włosy są bardziej czystsze i nie obciążone.  Po wyschnięciu kudły są miękkie i puszyste.
Konsystencja nieco wodnista, trzeba uważać, żeby  za dużo nie nałożyć.
Dla mnie szamponik w sam raz. 250ml za niecałe 3 złote, opłaca się i jak najbardziej polecam.


A tutaj moje kudły po wczorajszym olejowaniu. Drugi olej w mojej włosowej historii - olejek rycynowy.
Nie przypuszczałam, że tak ciężko się go nakłada i zmywa.
Efekt- olej został na włosach i są nieco tłuste. Jakiś czas temu zmieniłam jeden bardzo ważny nawyk włosy, czyli mycie włosów na noc, a nie na dzień. Zbliżający się rok akademicki wymaga tego ode mnie. Poranne wcześniejsze wstawanie i suszenie odpada. A najgorsze jest to, że już o 19 moje włosy nie wyglądają świeżo.
włosy po olejowaniu i nocy w warkoczu.

26 komentarzy:

  1. jestem tutaj przypadkiem, ale prze przepiękne włosy! każda kobieta powinna dbać o włosy!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam ten szampon i bardzo lubię stosowac go jako oczyszczający :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja również używam Barwy jako szampon oczyszczający;a Twoje włosy-cud,miód+obserwuje

    OdpowiedzUsuń
  4. co za długość *_*
    kiedyś na pewno skuszę się na Barwę, póki co mam jeszcze za dużo kosmetyków do mycia włosów ;) nie plącze Ci ich szampon? :)


    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie, właśnie nie zauważyłam efektu poplątanych włosów ;).

      A mój dobry sposób na poplątane włosy, to poczekać aż przeschną i palcami-ręcznie je rozczesywać, a potem nałożyć serum na włosy, czy jakiś inny silikon i mogę bez problemu grzebieniem rozczesywać ;)

      Usuń
    2. muszę właśnie zaopatrzyć się w coś mocno silikonowego ;)

      Usuń
  5. łatwiej nałożyć olejek rycynowy, jak go troszkę podgrzejesz :) nalej trochę na łyżeczkę i potrzymaj ją trochę nad szklanką z wrzątkiem - pomaga :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję za poradę :) następnym razem na pewno wypróbuję :)

      Usuń
  6. Nie mogę trafić na ten rodzaj szamponu - ja mam wersję z lnem ;) Polecam mieszać olejek rycynowy z innym, lżejszym olejem, wtedy nakłada się o niebo lepiej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kolejna dobra porada, na pewno spróbuję! :):) dzięki!

      Usuń
  7. Ja bardzo nie lubię myć wieczorem włosów, bo rano już mam je bardzo powyginane i nieświeże.. Dlatego mimo wszystko robię to rano, choć no.. oczywiście zamiast wstac np. o 5, to umyję już wieczorem :D

    Olej rycynowy jest dość w tępej konsystencji, ale ja też radzę stosować go tak, jak pisały dziewczyny wyżej - podgrzewanie, ewentualnie dodawanie go do innego oleju.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kurcze, jednak prowadzenie bloga ma jakieś plusy :D, nigdy na takie pomysły sama bym nie wpadła, a dużo uczę się od Was ;D, dziękuję :)

      Usuń
    2. i ja nie lubię myć włosów wieczorem, wracam po 20 z pracy, zanim wszystko ogarnę w mieszkaniu mija troszkę czasu, a nie chcę kłaść się z wilgotnymi włosami, rano obudziłabym się z każdym kosmykiem w inną stronę

      dowiedziałam się przy okazji coś mądrego o olejku rycynowym - super

      a szamponu chętnie poszukam

      Usuń
    3. Ja się naprawdę czuję mądrzejsza dzięki blogowaniu :D

      Usuń
  8. Już od dawna miałam zamiar go kupić ale jakoś zawsze zapominam.
    PS:masz jedne z najpiękniejszych blond włosów jakie w życiu widziałam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam ochotę na barwę, bo szukam czegoś mocno oczyszczającego. Piękne włosy

    OdpowiedzUsuń
  10. Hej :) Śledzę Twojego bloga już od dawien dawna, i mam do Ciebie pytanie :)
    Co sądzisz na temat nafty kosmetycznej? Używasz jej?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dużo dobrych opinii słyszałam na temat nafty kosmetycznej. Obecnie na rynku jest wiele wariantów m.in z olejkiem rycynowym, witaminami i innymi dodatkami, więc bardzo kusząco brzmi. Osobiście nie miałam okazji wypróbować na własnej 'głowie', jak spróbuję, to na pewno napiszę o tym tutaj :).

      Usuń
  11. Ajjj masz piękne włosy !! Zazdroszczę długości :))

    http://linde-lo.blogspot.com/ -Moda w moim stylu :)
    Obserwujemy?

    OdpowiedzUsuń
  12. masz niesamowite włosy, zakochałam się w nich :)

    OdpowiedzUsuń
  13. włosy to naprawdę masz zadbane ,no po prostu cudne są-zazdroszczę:)

    OdpowiedzUsuń
  14. myjesz na co dzień barwą? ma sles więc może być trochę za mocna na codziennie oczyszczanie, ja jej używam raz na 2 tygodnie:) piękne włosy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. od zawsze myję włosy szamponami z SLS i bardzo je sobie chwalę :)

      Usuń
  15. OOOO jakie długie i piękne włosy.
    Ja polecam olejek rycynowy nakładać na skórę głowy- włosy po nim rosną jak szalone!
    Gdy nakładam go na długość, to wlewam do miski wodę, dolewam do tego olejku i w takim rosołku moczę włosy, polewam je nim itd. Pozwalam żeby włosy zrobiły się suchę i albo idę spać albo zmywam ;)
    Mam ten szampon, ale używam go do oczyszczania włosów raz na jakis czas- nie lubię się z SLSami ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękne włosy masz, ja właśnie mam zamiar kupić ten szampon ;)

    OdpowiedzUsuń