poniedziałek, 23 marca 2015
włoski włosy
Przez ostatnie kilka miesięcy panuje zastój w mojej pielęgnacji... Stan moich włosów z pewnością nie uległ poprawie, a wręcz przeciwnie. Cały czas dokuczają mi rozdwojone i łamiące się końcowki, koooszmar! Czy tylko ja tak mam???
niedziela, 21 grudnia 2014
Nauka robienia warkocza ;)
Ciężko w to uwierzyć, ale przez swoje ponad 20letnie życie ani razu nie uplotłam sobie SAMA warkocza dobieranego, ani takiego normalnego z tyłu głowy... na co dzień chodzę w rozpuszczonych włosach albo w koczku, czasami uplotę warkoczyka (ale takiego z boku głowy).
Nigdy nie ciągnęło mnie do zabawy w fryzjerkę, nigdy nikogo nie czesałam, bo po prostu mnie to nie kręci ;), ale jak widzę osoby, które plotą innym albo sobie piękne warkocze, to aż mnie zazdrość zżera :D Więc od dzisiaj nie proszę nikogo w pracy, w domu o zrobienie mi warkocza, ale uczę się sama! Dla niektórych to proste jak bułka z masłem, dla mnie nie... mając tak długie włosy naprawdę można się pogubić i ręce zaczynają boleć! ;)
Nigdy nie ciągnęło mnie do zabawy w fryzjerkę, nigdy nikogo nie czesałam, bo po prostu mnie to nie kręci ;), ale jak widzę osoby, które plotą innym albo sobie piękne warkocze, to aż mnie zazdrość zżera :D Więc od dzisiaj nie proszę nikogo w pracy, w domu o zrobienie mi warkocza, ale uczę się sama! Dla niektórych to proste jak bułka z masłem, dla mnie nie... mając tak długie włosy naprawdę można się pogubić i ręce zaczynają boleć! ;)
wtorek, 9 grudnia 2014
Włosy- grudzień
Od września włosy trochę urosły, a końce stały się bardzo mizerne... czas je podciąć przed Nowym Rokiem. Produkty chyba wszystkim dobrze znane, każdy z osobna mogę polecić... ale największe wrażenie zrobiło na mnie serum do włosów (Marc Anthony, Oil of Morocco, serum arganowe) idealnie ujarzmia i nawilża moje końcówki, ba całe włosy! i pięknie pachnie!
a na koniec tradycyjnie filmik włosów
Enjoy! Dbajcie o włosy!!
środa, 17 września 2014
Moja aktualna pielęgnacja włosów.
Hej, hej! Po dłuższej przerwie postanowiłam napisać i zrobić coś dla włosów. Na mojej półce pojawiła się cała seria Seboradin-Regenerujący, ktoś z Was używał i ma taką samą opinię? :D
Po pierwsze jestem bardzo zadowolona. Największym moim zaskoczeniem jest to, że rzeczywiście zmniejsza wypadanie włosów i w końcu kudły są lekkie i nie obciążone. Już ponad miesiąc stosuję i kolejne buteleczki czekają na otwarcie. Jedynym minusem jest to, że szampon ma dla mnie konsystencje zbyt wodnistą i muszę odrobinę więcej go nabierać, no i szkoda, że tak szybko się kończy ;) Polecam szampon, balsam jak i lotion. Jeszcze w zestawie jest maska, której w chwili obecnej nie potrzebuję.
W mojej kosmetyczce "włosowej" jest jeszcze wielozadaniowy produkt Isana professional - kuracja do włosów z olejkiem arganowym. Służy mi jako odżywka bez spłukiwania, w większej ilości nakładam na noc oraz czasem zamiast serum zabezpieczam końcówki. Kolejny dobry produkt, dzięki któremu moje włosy cały czas są odpowiednio nawilżone i zastępuje mi w bardzo dobry sposób olejki.
niedziela, 25 maja 2014
Ulubiona maska.
Na mojej półce od kilku lat niezmiennie króluje jedna maska, której nie wymieniłabym na żadną inną.
Jest to pierwsza kupiona pod wpływem bardzo dobrych opinii w internecie. Nigdy nie żałowałam zakupu i to ona pomogła (i pomaga) w drodze do włosowego ideału :) W między czasie jeszcze kilka się przewinęło, nie było ich wiele i zawsze po nią biegnę do sklepu.
Często pukam się w czoło i myślę sobie "Anula jest tyle innych kosmetyków, a Ty cały czas do jednego wracasz" i jest oto i ona:
a na koniec tradycyjnie moje dzisiejsze włosy :)
sobota, 3 maja 2014
Odżywka John Fireda full repair + majowe włosy.
To był początek kwietnia, niezadowolona z moich odżywek(a właściwie z ich braku) postanowiłam pójść do Rossmana i zaszaleć. Patrząc na półkę, stwierdziłam, że różowa Isana mi się przejadła, Dove już miałam, firmę Gliss Kur też poznałam, Schauma, Sayoss, Green Pharmacy, Biosilk...nie chciałam ich, chciałam czegoś nowego ;)!
I nagle moją uwagę zwróciła czerwona tuba, którą wzięłam i którą mam do dziś na półce. Właśnie jest już na wyczerpaniu.
Moja opinia jest neutralna. Włosy po niej są sypkie, gładkie, z łatwością się rozczesują. Nie wysusza ich ani nie obciąża(jeśli będziemy trzymać na włosach max.5 minut). Konsystencja odżywki idelna - gęsta. Czy regeneruje włosy? nie mam bardzo zniszczonych włosów, więc w tej kwestii się nie wypowiem. Ale taki efekt mogę uzyskać po odżywce, która kosztuje 15 zł, a nie 30zł. Chciałam odrobiny "luksusu" dla moich włosów, a wyszło jak zwykle. Pozostaje mi dalej szukać swojego ideału :)
Moja opinia jest neutralna. Włosy po niej są sypkie, gładkie, z łatwością się rozczesują. Nie wysusza ich ani nie obciąża(jeśli będziemy trzymać na włosach max.5 minut). Konsystencja odżywki idelna - gęsta. Czy regeneruje włosy? nie mam bardzo zniszczonych włosów, więc w tej kwestii się nie wypowiem. Ale taki efekt mogę uzyskać po odżywce, która kosztuje 15 zł, a nie 30zł. Chciałam odrobiny "luksusu" dla moich włosów, a wyszło jak zwykle. Pozostaje mi dalej szukać swojego ideału :)
Włosy z dzisiaj, tuż po kąpieli. Ostatnio cały czas mam "gorszy dzień włosa". Oklapnięte, odstające, końcówki nie takie... nieustannie mi przeszkadzają. Miewam różne myśli, może obciąć? pofarbować? jakieś sugestie??:))
czwartek, 3 kwietnia 2014
włosy - kwiecień
Dawno nic nie publikowałam, więc dzisiaj postanowiłam nagrać skromny i krótki filmik. Pielęgnacja u mnie podobna do wcześniejszych miesięcy, ale o tym w następnej notce :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)